Najwyższa pora pokazać kolejną literkę z SAL'owej zabawy czyli B.
Przy tej literce praca szła mi już zdecydowanie sprawniej, daleko mi do perfekcji, ale już nie miałam większych problemów z rozszyfrowaniem jak ugryźć dany ścieg.
A moja interpretacja literki B prezentuje się tak
Przede mną kolejne literki, jestem mocno w tyle w tej SAL'owej zabawie,
bo już otrzymałam wzory na literkę Q i R.
Ale to nie znaczy, że przez cały tydzień powstał tylko ten hafcik,
o co to to nie ...
Ćwiczyłam african flowers na szydełku a posiłkowałam się kursikiem zamieszczonym przez Anię, która prowadzi bloga http://kotburykot.blogspot.com/ klik. Zajrzyjcie tam koniecznie.
Moje wypociny
Chyba powstanie z nich podusia, a może torebka .... hmmm jeszcze nie wiem co, ale na pewno coś :-)
I jeszcze ośmieliłam się zmierzyć z haftem zwanym Casalguidi - to rodzaj haftu przestrzennego, który pochodzi z Toskanii.
Ale na efekty mojej pracy musicie jeszcze troszkę poczekać.
Życzę cudownego, letniego weekendu.
Agnieszka