Obserwatorzy

sobota, 25 lutego 2012

SAL kawowy - odsłona czwarta

Moja kawka lutowa w pełnej krasie:






Postanowiłam, że będę prezentować moje kawki raz w miesiącu.

Jakieś obniżenie nastroju mnie dopadło, pewnie to efekt przesilenia wiosennego. No ale do wiosny. Tęsknię już za słońcem i zielenią i ciepełkiem.

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i oczywiście witam serdecznie nowe twarzyczki wśród obserwatorów. Pozdrawiam, Agnieszka

niedziela, 12 lutego 2012

Zapraszam na candy urodzinowe

Wczoraj skończyłam drugi raz 19 lat. I z tej okazji ogłaszam candy. A do zgarnięcia to oto laleczka:



Laleczki tildowe już szyłam, ale pierwszy raz szyłam ogrodniczki. Materiały z żelaznych zasobów mojej mamy - z materiału w kratkę miałam uszytą bluzeczkę :-).

Zasady są proste:
- komentarz pod postem,
- informacja na swoim blogu o zabawie,
- candy tylko dla osób posiadających bloga,
- będzie mi bardzo miło jeśli zostaniesz moim obserwatorem,
- zgłoszenia do 19 maja do 24.00,
- losowanie 21 maja.

Na pewno jeszcze coś się znajdzie oprócz lali, ale to niespodzianka.

Zapraszam do zabawy. Agnieszka

poniedziałek, 6 lutego 2012

SAL kawowy - odsłona trzecia

Pora pokazać jakie postępy poczyniłam w w hafciku kawkowym. A prezentują się one tak:


Przy kawce styczniowej pojawiła się już w całości rameczka.

A teraz kilka krzyżyków w nowej kawce.


To by było dzisiaj na tyle. Pozdrawiam, Agnieszka

niedziela, 5 lutego 2012

Wyróżnienie



Dziękuję bardzo Tami i Haftyśce za wyróżnienie.

A to siedem przypadkowych rzeczy o mnie:
1. Lubię zapach świeżo zmielonej kawy;
2. Z 15-sto kilogramowym plecakiem wdrapałam się na wysokość 5200m;
3. Jestem punktualna i tego samego oczekuję od innych;
4. Zbieram aniołki;
5. Planuję podróż do Tajlandii;
6. Wciąż mam nadzieję, że wrócę do wagi, jaką miałam przed ciążą (wiem, że to naiwne :-));
7. Mam dwa koty - tylko jednego pokazywałam.

Nie będę wskazywała osób, które chcę obdarzyć tym wyróżnieniem, bo jest wiele dziewczyn, które bym wyróżniła. Tak więc jeśli ktoś ma ochotę, to proszę się częstować. Agnieszka

Skończyłam metryczkę

Z tamborka zeszła metryczka i prezentuje się tak



Jeszcze brak szczegółowych danych, ale już niebawem się pojawią :-), i wtedy pokażę metryczkę w pełnej krasie w rameczce.

Haftując metryczkę popełniłam błąd wybierając dwie nitki do aidy 20ct i pewnie tu tkwiła trudność w haftowaniu. A jedna nitka na aidzie 20ct wygląda fajnie, przekonałam się naocznie, bo tak będę haftowała moje Morskie wspomnienia.

Zmykam pitrasić obiadek i życzę miłej niedzieli. Agnieszka