Obserwatorzy

niedziela, 30 czerwca 2013

HAL Baby cd

Tym razem udało mi się pokazać efekty mojej pracy w HAL'owej zabawie przed otrzymaniem kolejnego maila z instrukcjami. 
Muszę przyznać, że był to jak na razie najtrudniejszy etap pracy i bynajmniej nie było to wycinanie nitek. 
Tym razem największy problem sprawiły mi "spider web" czyli pajęcza sieć - oczywiście większego problemu nie miałam ćwicząc je na tkaninie, ale na przęsełkach tak średnio mi to wyszło - muszę jeszcze poćwiczyć :-).
A tak przedstawia się moje cudo na tą chwilę



Najwyższa pora przenieść swoich obserwatorów na Bloglovin'a - pierwszy lipca już tuż tuż. Jeszcze nie wiem czym się to dokładnie je, ale korzystając z instrukcji zamieszczonej na tym blogu poczyniłam pierwsze kroki.

Miłej niedzieli Wam życzę i zabieram się za literkę :-).
Agnieszka

piątek, 28 czerwca 2013

Lalunia dla Pani Joasi

Moje dziecię zakończyło dzisiaj kolejny etap edukacji - skończył trzecią klasę. Z tej okazji dla wychowawczyni dziecięcia przygotowałam tą oto laleczkę:

 (nawet Zygmunt się załapał na zdjęciu)


 (trochę ćwiczeń z rana nie zaszkodzi)


Chyba najwyższa pora zabrać się za prace HAL;owo - SAL;owe - śliniaczek i literki czekają.

Miłego weekendu życzę, a tym szczęściarzom, co mają jeszcze coś wspólnego ze szkołą, to oczywiście cudnych wakacji - pogody i dobrego humoru.
Agnieszka

środa, 26 czerwca 2013

HAL Baby i hardangerowa serwetka

Pora pokazać moje postępy w zabawie HAL'owej, bo kolejna instrukcja już dotarła. 
HAL'owe, słodkie cudo wygląda tak




Nadal nie wiem co z tego wyjdzie - kształtem przypomina mi to dziecięcy śliniaczek, ale nie przejmuję się tym, bo kolejne Maleństwo już jest w drodze i będę miała śliczny prezencik dla niej, a jak to będzie on, to wyhaftuję drugi.

Asia305 zadała pytanie w komentarzach co to HAL - sam nie znam pełnej nazwy tej zabawy -ale jest to odmiana zabawy SAL'owej - może H  to skrót od hardangera. W każdym bądź razie co dwa tygodnie dostajemy wytyczne co mamy robić. A najzabawniejsze jest to, że nie znamy efektu końcowego tej pracy, bo Mamen projektuje ją na bieżąco. Do zabawy już nie można dołączyć, ale kiedy skończymy, to Mamen umieści darmowy wzór i kursik u siebie na bogu.

A teraz pokażę Wam moją kolejną hardangerową serwetkę - wzór pochodzi z tej strony klik.






Materiały wykorzystane przeze mnie to tkanina Zweigart do hardangera 22ct, nici DMC Perle 8 i 12.
Agnieszka

niedziela, 23 czerwca 2013

Królisia według projektu Francesci Ogliari

Dzisiaj z samego rana obudziła mnie burza, a ja naiwna spodziewałam się cudnego, słonecznego dnia - wybieramy się na chrzciny małej Niny. 
Dla Malutkiej przygotowałam królisia jako załącznik do prezentu. Ponieważ kończyłam wczoraj wieczorem, to chciałam rano w słoneczku zrobić zdjęcia - a tu taka niespodzianka. Ale to nic, ja lubię bardzo burze - oczywiście tylko wtedy, gdy siedzę sobie bezpiecznie w domku :-). 
Ale dość pisania, pora pokazać moje wypociny. Królisia ma około 32 cm i ma całkowicie zdejmowalne ubranko - sukieneczkę - co widać - i pod spodem pantalonki z koroneczką - zapomniałam uwiecznić na zdjęciu. 
A zamiast tradycyjnej karteczki z życzeniami - jest haftowane serduszko - oczywiście podpisane z tyłu.









I jeszcze bukiecik kwiatków zerwanych podczas wczorajszego spaceru





Dziękuję Wam pięknie za tyle ciepłych i pochwalnych słów pod poprzednim postem - to miód na moje serducho - oczywiście bez pomocy Ody i jej kursiku nie odważyłabym się - jeszcze raz Ci dziękuję za kurs. A jakąś ozdobę ożywiającą torbiszonka na pewno wymyślę - a właściwie to już wymyśliłam, tylko jeszcze nie zrobiłam.

Życzę Wam cudownej niedzieli i miłego świętowania Dnia Ojca.
Agnieszka

niedziela, 16 czerwca 2013

Moja pierwsza własnoręcznie uszyta torba

Odważyłam się i postanowiłam uszyć coś większego i praktycznego, a że trafiłam na bardzo fajny kursik u Ody z bloga Montownia Ody - to się pokusiłam.

A co mi wyszło możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej





Torbiszonka uszyłam z worka jutowego (bo nie wiedziałam co mi wyjdzie :-D), podszewka to kawałek materiału w kratkę z żelaznych zapasów mojej mamy.

Do doskonałości jej daleko, ale jestem bardzo zadowolona z tej pracy.
Agnieszka

niedziela, 9 czerwca 2013

Sal Alfabeto - A

Jakiś czas temu dzięki Lunie trafiłam na SAL Alfabeto organizowany przez  Camilę 
z bloga Lavande e Lilla i tak wsiąkłam, że poprosiłam o dopisanie mnie do zabawy. 
Camila tworzy przecudne rzeczy - koniecznie do niej zajrzyjcie.
A to moja interpretacja literki A







Literkę haftowałam na lnie, ale nie wiem dokładnie jakiej gęstości ok 20 - 22 nitek na 1 cm. 
Kolorystyka nici sugerowana przez Camilę  - DMC 3012- 356 - 739 - 950.
 Niby hafcik nie za wielki, ale czasu na wyhaftowanie go poświęciłam sporo. 
Jeszcze nie wiem do czego wykorzystam te literki, ale bardzo mi się podobają.

Pozdrawiam wszystkich zagladajacych do mnie i życzę miłego dnia.
Agnieszka

sobota, 8 czerwca 2013

Pochłonął mnie hardanger

Ostatnio pokazywałam rozpoczętą serwetkę hardagnegrową, a dzisiaj już jest wykończona i wyprasowan. Ale tak się rozpędziłam, że powstała kolejna - tym razem już zgodna ze wzorem.
A oto one









Tkanina Zweigart do hardangera 22 ct, 
nici DMC Perle 8 i 12.
Wzór zaczerpnięty z Sabriny wydanie specjalne Hardanger 2/2010 model 26. Większa serwetka to moja wariacja serwetki mniejszej :-).