Obserwatorzy

poniedziałek, 30 kwietnia 2012

SAL kawowy i weekendu ciąg dalszy

Skończyłam kolejną kawkę, chociaż to jeszcze nie maj. Ale jakoś tak z haftowaniem ostatnio jestem na bakier. A oto i ona:



Kontynuując temat długiego weekendu, to wczoraj zrobiliśmy sobie wycieczkę do lasu, a dokładnie do Parku Krajobrazowego Chojnice w okolicach Konstancina. Poniżej krótka fotorelacja:










Było cudnie, ta zieleń wiosenna i zapach ...

Miłego dnia życzę wszystkim zaglądającym do mnie i już teraz zapraszam na wieczorną relację z dzisiejszej wyprawy. Agnieszka

sobota, 28 kwietnia 2012

Pierwszy dzień dłuuugiego weekendu

Ponieważ pogoda dzisiaj była cudowna, postanowiliśmy ruszyć nasze zasiedziałe cztery litery i wybraliśmy się do zoo. Ludzików było sporo, ale nie tak dużo jak się spodziewaliśmy, czyli Warszawiacy pojechali na majówkę. A poniżej wcale nie krótka fotorelacja z wyprawy.
















Po zimowym lenistwie, nogi mojego dziecięcia szybko odmówiły posłuszeństwa, chociaż muszę się przyznać, że i ja swoje odczułam.

Dużo zdjęć, ale nie mogłam się pohamować. Muszę oddać aparat do czyszczenia, bo jakiś poproch dostał się za soczewkę i na zdjęciach wychodzi czarna plamka.

A już teraz życzę wszystkim cudownego dnia i nadchodzącego tygodnia. Pozdrawiam, Agnieszka

niedziela, 22 kwietnia 2012

Sal kalendarz M. Sherry (2)

Dzisiaj przedstawiam Wam kota w "różowatościach" - czyli lutowy obrazek z kalendarza Margaret Sherry.

Bez konturków


I z konturami




Pozdrawiam Was bardzo słonecznie i życzę cudownej niedzieli. Agnieszka

czwartek, 19 kwietnia 2012

SAL kawowy - odsłona szósta

Dzisiaj pora na kawkę. Pogoda wręcz usypia - mam ochotę zagrzebać się w kołderkę i oddać się w objęcia Morfeusza. Ale nie am tak dobrze, kawka na podładowanie akumulatorków i do pracy.
Dzisiaj prezentuję już 4 kaffkę - Irish Caffee. Przyznam się, że takiej kawy nie piłam, ale wygląda apetycznie.


A tak prezentują się wszystkie kawki:


Teraz zabieram się za kocurka w "różowatości", zostały mi "tylko" backstitche :-).

Dziękuję pięknie za wszystkie miłe słowa.

Pozdrawiam słonecznie w ten pochmurny dzionek, Agnieszka

wtorek, 17 kwietnia 2012

SAL - Morskie wspomnienia (1)

Przyszła pora by wreszcie zacząć i ten obrazek. Na dzisiaj prezentuje się tak:


Czuję się trochę rozczarowana kolorami tego haftu, ale może całość będzie się ładnie prezentowała - zobaczymy.

Kończę już haftować lutowy obrazek z kalendarza i kaffkę kolejną, ale o tym w następnych postach.

Czasu mam teraz niewiele, bo dużo pracy mam i siedzę po godzinach, ale już niebawem wszystko wróci do normy.

A tym czasem gorąco pozdrawiam wszystkich, Agnieszka

piątek, 6 kwietnia 2012

Wesołych Świąt


Zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych Wam życzę. Pogody i radości, chwili zadumy i wesołej zabawy. A przede wszystkim tego co niosą te Święta wiary, nadziei i miłości. Agnieszka

wtorek, 3 kwietnia 2012

Gąska Balbinka i królisia Zdzisia

Moje nowe tworki udało mi się dopiero wczoraj wieczorem skończyć.
I tak się prezentują:







Balbinka już poleciał do nowej właścicielki, a Zdzisia jeszcze się zastanawia kogo wybrać ;-)

Hafciki porzucone, leżą w kącie, a mi się jakoś wciąż nie chce ...

Pozdrawiam, Agnieszka

niedziela, 1 kwietnia 2012

Zabawa blogowa i wykańczanie

Jakiś czas temu zostałam wywołana do pewnej blogowej zabawy przez Tami. Bardzo Ci dziękuję Kochana.


Poniżej zasady zabawy:
1, Napisz post u siebie na blogu z informacją o wyróżnieniu, i zostaw komentarz na blogach, które ty wyróżniasz
2, Napisz od kogo dostałaś wyróżnienie i podziękuj
3, Napisz pięć faktów o sobie
4, Wyróżnij 5 blogów, które mają mniej niż 200 obserwatorów

Teraz pora na 5 faktów o mnie:

1. Kocham jeść pieczywo, makarony i ziemniaki - co niestety ma zgubny wpływ na moją figurę;
2. Nie mam prawa jazdy;
3. Ale uwielbiam jeździć jako pasażer, bo mogę spokojnie obserwować mijane krajobrazy za oknem;
4. To już pisałam, ale będę się powtarzać kocham podróże, te dalekie i te bliziutkie;
5. Niestety jestem chomikiem, zostawiam rzeczy, bo kiedyś mogą się przydać, tylko jakby się mogły przydać, to nie wiem gdzie je upchnęłam ;-).

No i teraz najcięższa sprawa dla mnie - wyróżnić 5 blogów.

Nie będę wskazywała konkretnych blogów, bo po pierwsze jest wiele blogów, które bym wyróżniła, a po drugie wiele osób nie ma ochoty na takie zabawy, więc jeśli ktoś ma ochotę przyłączyć się do zabawy, to zapraszam serdecznie.

Do pierwszej mojej zabawy blogowej podeszłam bardzo optymistycznie, solidnie wytypowałam kilkanaście blogów, ale tylko kilka osób przyjęło wyróżnienie, kilka podziękowało ale grzecznie odmówiło, a kilka pozostawiło sprawę bez odpowiedzi. No i zniechęciłam się ogromnie. Bo wyróżnienia i zabawy są fajne, ale ... W poprzedniej zabawie, nie wyróżniłam żadnego bloga, pozostawiając decyzję osobą odwiedzającym mnie, ale doszłam do wniosku,że to jest nie fair, bo wtedy nikt nie czuje się wyróżniony, a ja czuję się nie fair, że przyjęłam zaproszenie i nie przekazuję dalej. Ale postanowiłam być konsekwentna i tym razem również nie wytypować nikogo konkretnego.

No dość tej wylewanej żółci, teraz pokażę nad czym pracuję obecnie



Ciałka uszyłam już jakiś czas temu, ale wczoraj wypchałam i pozszywałam. Dzisiaj planuję uszyć ubranka.

Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli. Agnieszka