niedziela, 4 listopada 2012
Taka sobie elegantka
Dzisiaj chciałam Wam przedstawić mojego pierwszego zająca typu Maileg. Wzorem na tego uszaka podzieliła się ze mną nasza QRA kochana. Długo to trwało nim się zdecydowałam go uszyć, ale dałam radę. A tak się prezentuje moja zajęcza elegantka.
Dziękuję pięknie za Wasze miłe i budujące komentarze.
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzieli, Agnieszka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudna i jaka elegancka..muszę i ja się kiedyś pokusić o takie przeszycie.Pozdrawiam Ewa:-)
OdpowiedzUsuńNo po prostu skradła moje serce , śliczna !
OdpowiedzUsuńPiękna elegantka:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje krawieckie zdolnośći, bo ja poległam na pierwszych próbach szycia laleczek z materiału!
OdpowiedzUsuńZajęczyca prezentuję się przepięknie!
Śliczna jest :) fajnie Ci wyszła
OdpowiedzUsuńprześliczna ta Twoja elegantka!
OdpowiedzUsuńSuper elegantka!! Urokliwa!!
OdpowiedzUsuńA wiesz, że ja też jestem na czasie Mailegowego stworka...poczyniłam skrzata!:-)))niebawem pokażę Jegomościa:-)
pozdrawiam!!
Śliczna zajączka:) Ja jestem na etapie tildowej laleczki. Już ja wypchałam:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrawdziwa eleganta ale majtasy ma świetne:)
OdpowiedzUsuńŚliczny króliś! I gratuluję zakończenia SAL-owego obrazka z poprzedniego postu! Wyszedł pięknie! Ja mam na razie przymusowy postój w xxx...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
No trzeba przyznać, że prezentuje się ona bardzo elegancko :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam na swoje Candy :) pozdrawiam serdecznie :*
UsuńSuper! Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńbardzo ucieszyłabym się gdybyś wpadła do mnie na linky party - imprezkę z linkami, wszystkie blogerki diy itp. mogą wrzucać linki do swoich najciekawszych postów żeby inni odwiedzający mogli do nich trafić :) fajnie by było gdybyśmy się wszystkie mogły poznać (my blogerki), bo jednak bardzo ciężko takie blogi znaleźć. zapraszam!:)
OdpowiedzUsuńwww.speckled-fawn.blogspot.com
ślicznotka bez 2 zdań.
OdpowiedzUsuńiiiiiiiiiiiii....ale piekny:)))....a 1.zdjęcie jest wspaniałe:)) co za poza!!!...i wiesz azkochałam się w tych porteczkach:)))
OdpowiedzUsuń