Witam Was serdecznie po dłuższej przerwie.
Mój zapał robótkowy troszkę opadł, ale nie jest tak, że w ogóle nic się u mnie robótkowo nie dzieje :-)
Dla Ali wykonałam hafcik z okazji Pierwszej Komuni Św. jej wnusi Kamilki.
Mam nadzieję, że Ala zdradzi do czego wykorzystała ten haft :-)
A hafcik prezentuje się tak:
(to taka moja przymiarka)
Udało mi się wydziergać dwie czapeczki sówki
A teraz na warsztacie mam kolejną chustę Gail w kolorze złamanej bieli/ecru
oraz serwetkę hardanger Bambu projektu Mamen z bloga http://carpacar.blogspot.com/
I to na tą chwilę to wszystko.
Życzę Wam cudownego tygodnia.
Agnieszka
Oj sporo się działo...haft cudny ale moje serce " skradła " serweta..piękna
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewciu :-)
UsuńTak nic ten hat to bardzo precyzyjna robota a chusta jest rewelacyjna :)uwielbiam ją choć i nie tylko ja bo pewna czterolatka też kiedyś w niej szła do przedszkola :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńO jakie śliczności! A z czego robisz chustę?
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu. A chustę robię z Drops Lace.
UsuńGail...będzie jak marzenie!
OdpowiedzUsuńCudny hafcik
OdpowiedzUsuńCudny hafcik
OdpowiedzUsuń