A nad czym pracuję obecnie - oczywiście męczę Panią zimę - już tylko śnieg mi został do wyhaftowania. A całą moją uwagę skupiają hafty samplerków. Tak, tak samplerków, bo są to dwa samplerki.
Pierwszy sampler projektu Natashy Mlodetski, zobaczyłam go u jednej z haftujących blogerek i zakochałam się, poszperałam w necie i oto on
Tak będzie wyglądał gdy go skończę, na razie przedstawia się tak
Zabrakło mi muliny, więc zabrałam się za drugi (wzór zaczerpnięty z bloga gazette94), który będzie wyglądał tak
A wygląda tak
Haftuję na aidzie 18 muliną DMC cieniowaną. Nie jest to wcale takie łatwe, bo trzeba kombinować by płynnie przechodziły kolory. Nie wychodzi mi to jeszcze tak do końca, ale zobaczymy efekt końcowy.
Z racji, że był to długi weekend, to również wyciągnęłam maszynę i zaczęłam szycie kolejnej lalki. Jeszcze nie skończona, ale pokażę ją, to będzie mobilizacja by jak najszybciej ją skończyć ;-)
To tyle z mojego placu robótkowego.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, witam nowych obserwatorów i dziękuję pięknie za miłe słowa. Agnieszka
Fajny wzór tego kawowego SAL-a,ja mam ochotę na pory roku,chyba się skuszę,widzę,że masz podobną metodę do mojej,też robię kratkę,ciekawa jestem czym ją rysujesz,bo kiedyś flamaster mi zafarbował i miałam kłopot,może masz jakiś lepszy patent,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLycy, ja korzystam z magic aidy (czyli ma już naniesioną kratkę) - jest bardzo wygodna w haftowaniu, ale później niestety jest problem z wybarwieniem tej kratki w miejscach, gdzie linie są mocno zaznaczone. Przy pełnych pracach, nie ma z tym problemu, ale tam gdzie nie ma haftowanego tła, czasami prześwituje ten róż.
OdpowiedzUsuńPiękne samplery, ten pierwszy mnie zauroczył :)Gdybyś mogła podzielić się wzorkiem byłabym bardzo wdzięczna.
OdpowiedzUsuńMam tyle wzorów do wyhaftowania a tu ciągle nowe śliczności się pojawiają :)
Oba piękne! Jednak jakbym miała wybierać, co w natłoku pracy robić, to no. 1 jest faworytem! Chętnie przygarnę ten wzorek
OdpowiedzUsuńWitam. Śliczne te samplery:)
OdpowiedzUsuń