Hardanger tak mnie zafascynował, że popełniłam kolejną pracę. Jest nią serwetka, to ta moja trzynastka, którą prułam dwa razy.
Ale zaparłam się, nie było łatwo i po dwóch tygodniach wygląda tak
Wzór pochodzi z gazetki Sabrina wydanie specjalne 2/2010
Ma 46 cm długości i 17 cm szerokości.
Haftowałam na tkaninie Hardanger 22 ct, nićmi Anchor.
I jeszcze kilka zbliżeń
A teraz zmykam, bo jeszcze czeka mnie spacer nadwiślańskim brzegiem ...
Pozdrawiam cieplutko, Agnieszka
Serwetka wyszła Ci prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńpiękna, i wygląda na pracochłonną. Nic tylko podziwiać
OdpowiedzUsuń