Jakiś czas temu koleżanka poprosiła mnie o zrobienie koto-poduszki.
Myśłałam, myślałam, przegladałam internet i wykombinowałam coś takiego.
Koteczek przysiadł sobie na parapecie, ale słonka niet ....
Co by tu robić?
Może tu będize fajnie?
A tu już zapakowany czeka na nową właścicielkę :-)
Koteczek , a właściwie koteczka wyszła bardzo wiosenna, mięciutka i przytulna.
Dzisiaj tylko tyle, bo jakoś weny mi brak.
Życzę Wam wszytskiego dobrego i do napisania.
Agnieszka
Do takiej podusi buzia sama się uśmiecha.
OdpowiedzUsuńNa takiej podusi to można marzyć,śnić kolorowe sny :)
OdpowiedzUsuńPodusia kicia milusia i praktyczna, a zarazem zabawna.
OdpowiedzUsuńśliczny kotek ! Tak wiosennie tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńSympatyczna podusia :)))
OdpowiedzUsuńJaka cudowna podusia! Wesoła i wiosenna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Podusia w kształcie kota niezwykle pomysłowa i przesympatyczna:)
OdpowiedzUsuńBajeczna kicia:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń