Już czas pokazać to, nad czym spędzałam w styczniu każdą wolną chwilę ...
Tadam ...
Oczywiście nie jestem w stu procentach zadowolona z chusty - po pierwsze za duże dziury mi powstały w miejscach narzutów, no i oczko brzegowe przenosiłam bez przerabiania - co spowodowało, że nie mogłam ładnie powyciągać brzegów przy blokowaniu i brzeg lekko się zawija do góry - ale jest to nauka dla żuka - następna wyjdzie lepiej.
A chustę dziergałam drutami 3,5 włóczką Drops Lace, którą zakupiłam w sklepie MagicLoop.
Niedługo pokażę kolejne moje wypociny, a teraz najwyższa pora przygotować się do kolejnego tygodnia pracy. Mam nadzieję, że będzie pełen pozytywnych wrażeń dla nas wszystkich. Agnieszka
Co Ty Aga mówisz jest świetna ja takie rzeczy kocham!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Luluu :-)
UsuńJak możesz nie być zadowolona, chusta jest śliczna i kolor rewelacja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Daga
Super! Piękna i elegancka,! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, takie slowa zachęcaja do dalszej pracy.
UsuńPatrzę i podziwiam - cudna mgiełka a i kolor rewelacyjny...E:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu :-)
UsuńPiekna jest !
OdpowiedzUsuńdziękuję Elu :-0
UsuńDziury wcale nie są za duże, mi się taki bardzo podobają i nie uważam, żeby to był jakiś błąd. Chusta dzięki temu jest bardziej ażurowa i delikatniejsza.:)
OdpowiedzUsuńDzięki Renatko za miłe słowo, masz rację, te dziury dodaja lekkości chuście.
Usuńtylko srodkowa dziura jest duża...ale tak jest zawsze..dlatego ja stosuję dodatkowe oczko środkowe:))///a to ,ze źle ci się naciągało to kwestia zakończenia pracy...nie oczek brzegowych...zobzcz tu: http://dziergamsobie.blogspot.com/2011/07/elastyczne-zakonczenie-robotki-tutorial.html
OdpowiedzUsuńPoza tym ta chusta jest cudna:))))
Beatko, co ja bym bez Ciebie zrobiła - no pewnie, że to wynik spsobu zakończenia pracy, a nie oczek brzegowych -dziekuje Ci Kochana - jestes moim Guru :-)
OdpowiedzUsuńWyborna chusta w szalenie gustownym kolorze!
OdpowiedzUsuńAgnieszko! Ogromnie dziekuje za dzisiejszy komentarz. Bardzo mi milo, ze zauwazylas te moja spontaniczna i niestety przydlugawa przerwe w nadawaniu. Wszystko w porzadku, tylko w tym roku zima wyjatkowo nie sprzyja mojej wenie. Dodatkowa praca postawila kropke nad "i"....
Mam nadzieje, iz niedlugo ten stan sie zmieni.
Serdecznie pozdrawiam!
Ale piekna ta chusta, i kolor cudny;) Pozdrawiam, Patrycja
OdpowiedzUsuńFajnie wyszła, ja właśnie robię swoją pierwszą gail, ostatni rząd mi został, zastanawiam się jak to cholerstwo zakonczyć ? :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszła, ja właśnie robię swoją pierwszą gail, ostatni rząd mi został, zastanawiam się jak to cholerstwo zakonczyć ? :)
OdpowiedzUsuńWitaj Jolu,
UsuńDziękuję że do mnie zajrzałaś. Ja swoją chustę zakończyłam normalnie i niestety brzeg był mało elastyczny. Przesyłam Ci linka z kursikiem jak zakończyć elestycznie brzeg by można było dobrze zblokować chustę.
http://drutoterapia.blogspot.be/2013/04/elastyczne-zakonczenie-chusty.html
Pozdrawiam cieplutko, Agnieszka