Obserwatorzy

niedziela, 4 sierpnia 2013

Po wakacjach zostały już tylko wspomnienia ....

Czas wakacji i odpoczynku - już za mną niestety. 
Od kilku lat z Kubą przemierzamy tatrzańskie szlaki - chociaż te najwyższe wciąż jeszcze przed nami. Pogoda w tym roku dopisała było cudnie słonecznie, no może trochę za gorąco, ale co tam daliśmy radę.
A to kilka migawek z naszego wojażu










   Tłumy na szlakach straszliwe, mam wrażenie że z roku na rok co raz większe.

Zajrzałam na bloga Rozalii, a tam cudna relacja z pobytu nad morzem - zamarzyło mi się morze, szum fal i krzyk mew ....

I dlatego z mężem wybrałam się na nadwiślańską plażę, 
też cudna i zdecydowanie mniej "zaludniona" ...






Życzę Wam cudnego tygodnia, a w następnym poście tajemniczy haft Casalguidi.
Agnieszka

4 komentarze:

  1. Ale za to jakie cudne te wspomnienia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia! Szkoda, że urlop się już skończył... Strasznie jestem ciekawa, co teraz haftujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odwiedzając góry następnym razem wpadnij do mnie, serdecznie zapraszam :)))

    OdpowiedzUsuń